Raport nr. 73
General Summary
Alrar bez przeszkód powrócił do kolonii flamfów akurat w chwili, gdy Violen i Archimbald odzyskiwali przytomność. Opowiedział im o ostatnich wydarzeniach, po czym w trójkę, pobłogosławieni przez opata Igga, ruszyli przez labirynt na spotkanie z resztą drużyny. Przemierzając znajome korytarze, dotarli do uchylonych wrót z kluczem wiolinowym i skierowali się dalej, przechodząc przez opuszczony skarbiec i ciemną salę tronową.
Na dziedzińcu spotkali swoich towarzyszy w momencie, gdy straszliwy smok zleciał z nieba, inicjując brutalną walkę. Po zaciekłym starciu potwór padł martwy, a jego cień ukrył się w bezwładnym ciele bestii. Podczas badań Varis, Violen i Grettin dostrzegli, że smok bardzo mocno przypominał Avenina. Varis dotknął truchła i jego dłoń zaczęła zamieniać się w kamień. W tym momencie z cielska wyrwał się potężny cień, który porwał Lumie i poniósł ją do sali tronowej. W ciemności rozpoczęła się kolejna faza walki. Bohaterowie, dzięki magii Grettina i zmysłom Varisa, odnaleźli przełącznik ukryty w tronie, który uruchomił magiczne słońce rozpraszające ciemność i osłabiające stwora. Varis uwięził bestię w ogniu, a Alrar zadał jej ostateczny cios.
Pokonana istota w akcie ostatecznej desperacji wniknęła do ciała Lumie, wywołując u niej silne konwulsje. Potrzeba było całej drużyny, by ją unieruchomić. W wyniku nieznanej mocy Lumie nieświadomie przeniosła siebie i towarzyszy do innej sfery. Leśne Cienie ocknęły się na kamiennej posadzce w pachnącej grzybami jaskini, stojąc na skraju skalnej półki zawieszonej wysoko nad Kamienną Doliną.