Raport nr. 19
18 Złotego Ciernia 1336 4E
General Summary
Po wyjściu z gospody Lumie, Varis i Violen zauważyli brak Owena, Berita oraz wozu. Rozpoczęli poszukiwania, gdy zaczepił ich przechodzień, który skierował ich na rynek, gdzie widział karczmarza wraz z młodym chłopakiem. Rzeczywiście, Owen i Berit tam czekali. Karczmarz ucieszył się na wieść o odzyskaniu gospody, choć bohaterowie postanowili zachować akt własności, by zapobiec kolejnym stratom z jego strony.
Po powrocie do „Złotego Rysia” Owen przygotował posiłek, a wieczór upłynął na rozmowach. Violen wysłuchała historii o nazwie karczmy, podczas gdy Berit wydawał się przybity wydarzeniami ostatnich dni. Po uczcie bohaterowie udali się na spoczynek, a Violen zawarła pakt ze swoim mieczem, wzmacniając ich więź.
Nad ranem Lumie odkryła nieobecność Berita w pokoju. Po krótkich poszukiwaniach znalazła go trenującego w bocznej alejce. Zaprowadziła go do gospody, a drużyna podjęła decyzję o podziale zadań – Lumie i Berit mieli udać się na północ po Rangrima i Boddynocka, podczas gdy Violen i Varis pozostali w Berghost.
Podczas spokojnej podróży Lumie i Berit przeprowadzili rozmowę, w której chłopak poprosił ją o naukę czytania. Wieczorem dotarli do obozu handlarzy, a po krótkiej rozmowie wyruszyli w drogę powrotną.
W tym czasie Violen i Varis spacerowali po rynku, gdzie Violen sprzedała zalegającą broń, a Varis nabył linę i pochodnie. Próba targowania się o magiczną pochodnię zakończyła się fiaskiem. Następnie pod namową Varisa udali się do wieży miejscowego czarodzieja, by sprawdzić moce przeklętego miecza Violen. Po nieudanych próbach otwarcia drzwi Varis przepalił zamek kwasem. Wewnątrz panowała całkowita ciemność, niemożliwa do przeniknięcia nawet elfimi oczami. Dzięki tańczącym światłom dostrzegli przestronną komnatę i spiralną klatkę schodową, która okazała się magicznie zapętlona. Dopiero poruszając się w całkowitych ciemnościach, zdołali się z niej wydostać.
Na górze odkryli kolejną komnatę z metalową bramą oraz iluzoryczną podłogą, w którą Varis niemal wpadł. Po wielu nieudanych próbach eksploracji sfrustrowani opuścili wieżę, ponownie przepalając zamek. Po powrocie do karczmy Varis miał wizję spotkania z Valandrasem, który zaoferował mu odpowiedzi na kilka pytań.
O poranku odgłosy powracających Lumie, Berita, Rangrima i Boddynocka obudziły drużynę. Cała grupa zebrała się na wspólnej naradzie, gotowa do dalszych działań.