Kurort wypoczynkowy "Ciepła Łuska"

Położony przy najwyższych warstwach świata ze stałym dostępem do światła słonecznego. Jest to ośrodek typowo turystyczny założony na brzegu jeziora rozciągającego się na dziesiątki kilometrów.

Dawno temu niewielka osada tutejszego klanu jaszczuroludzi okazała się idealnym miejscem do odpoczynku na piaszczystych plażach przez cywilizowanych przybyszy ze wszystkich zakątków świata. Jednym z najważniejszych czynników mających znaczenie była niezwykle czysta woda o lazurowym kolorze znajdująca się w jeziorze – i choć powstało wiele legend dlaczego nazywane jest ono “Morzem Parrotów”, nikt nie zna prawdy. Nie chcąc przegapić wyśmienitej okazji na zysk, przekształcili oni swoje domy o tradycyjnej architekturze w budynki przeznaczone dla turystów. Tak też powstały łaźnie, salony kosmetyczne, bary oraz kluby. Kurort wypoczynkowy stał się rodzinnym interesem dla całego klanu jaszczuroludzi, którego kolejne pokolenia zajmują się tym miejscem, szkoląc je do jak najlepszego zajęcia się klientelą.

W kurorcie znajduje się niewielki budynek Gildii, a tutejsi pracownicy bardzo chętnie korzystają z oferowanych przez jaszczuroludzi wygód

Port położony obok kurortu jest niewielki, a statki tu dokujące najczęściej są wykorzystywane w celach turystycznych

Najpopularniejszym klubem w okolicy jest ten prowadzony przez jaszczuroczłeka Bruka, który oferuje dwa bardzo rzadkie rodzaje narkotyków – raczej nie obnosi się z tym, że rozdrobnione kryształki pochodzą z dna jeziora, a wypalane w sziszach zielono-niebieskie pnącza o silnym, niemal duszącym zapachu dostarczane są z podwodnych jaskiń

Jezioro – “Morze Parrotów” – ma około 60 metrów głębokości i jest zamieszkane przez naturalne dla podwodnych terenów istoty. Znajdują się tam m.in. ruiny zatopionego miasta Hippogia, w której plemię Merfolków założyło swoją kolonię