SESJA NR. 1 / 02-05-2021 in Trzeci Horyzont | World Anvil
BUILD YOUR OWN WORLD Like what you see? Become the Master of your own Universe!

Remove these ads. Join the Worldbuilders Guild

SESJA NR. 1 / 02-05-2021

OSTATNIA PODRÓŻ GHAZALI - AKT 1


  • Lokalizacja: System KUA, Monolit, Pałac Hegemonii Zenitariańskiej, Basen
  • Czas: CC 61, Segment Szulera, dzień 7
  To był piękny, słoneczny dzień. Leżeliście na pałacowym patio obsługiwani przez rdzennych mieszkańców KUA. Przed wami, poniżej rozpościerała się panorama olbrzymiej, głośnej, żyjącej i parnej dżungli. Zimna woda w basenie, patera pełna soczystych owoców i delikatny wiatr były symbolem rozkosznego relaksu. Zaproszenie przyjeliście bez wahania, jego nadawcą był leżący obok na hamaku Jarros. Trudno było odmówić sobie takich chwilowych wakacji. Godziny miło przemijały przerywane rozmową i spontanicznymi żartami.   Wasza natura wzięła jednak górę. Niecierpliwość trudno było opanować, kiedy na stole leżał kontrakt do podpisania. Kontrakt na statek! wasz nowy dom. Własny dom, który umożliwia podróżowanie po całym Trzecim Horyzoncie. Szybko omówiliście szczegóły, zamówiliście skonfigurowany pod wasze potrzeby statek, a podpisy szybko utrwaliły kontrakt na tabuli. Spełnienie marzeń. Wasze głowy wypełniły obrazy przyszłości, zlecenia, odkrycia, przygody i lekki strach - Czy damy radę spłacić tak duża kwotę Agencji Kolonialnej? Jednak w grupie takie wątpliwości szybko zostały rozwiane. Jesteście młodzi, skończyliście znane uczelnie. Zdobyliście licencje czy to na broń, czy to na pilotowanie statku. Wszechświat stoi przed wami otworem. Nawet nie wahaliście się, kiedy Jarros poprosił was o przysługę.   Szybka misja ratunkowa na pokładzie liniowca Ghazali w asyście battleshipa Legionu. Co może pójść nie tak? Ciężko odmówić na wezwanie, zwłaszcza że Agencja dopiero co zaproponowała kontrakt i taka współpraca na pewno zostanie zauważona, zwiększy waszą reputację......ehhh pozostało jeszcze trochę czasu do zachodu słońca. Łapaliście ostatnie promienie i poddawaliście się kojącemu dotykowi wody. Najbliższy czas zapowiada się nieciekawie: niezmierzona pustka kosmosu, zimna i nieprzyjazna.    
  • Lokalizacja: System Hamura, luksusowy liniowiec Ghazali na misji ratunkowej
  • Czas: CC 61, Segment Szulera, dzień 10
  Przebudzenie awaryjne z hibernacji nie należało do najmilszych. Przywitała was zimna, metalowa podłoga i zepsuta wentylacja. Ciemności były rozświetlone przez czerwone, alarmowe światło. Pierwszym symptomem tak nagłego przebudzenia był problem z pamięcią. Trudno było cokolwiek sobie przypomnieć. Drugim była boląca głowa i kołaczące serce. Co się stało? Gdzie jesteśmy? wasze słowa delikatnie przerywały ciszę małego pomieszczenia. Dość szybko poddaliście się instynktowi przetrwania, to najważniejszy impuls u każdego człowieka. Mieliście szczęście, inne hibernatory w pomieszczeniu wyglądały na uszkodzone lub wyłączone. Skryte w nich martwe ciała przyglądały się wam z zazdrością.   Grupa szybko zaczęła przeszukiwać pomieszczenie. Yasmin działała jak zamknięty szczur w laboratorium, szukała wyjścia. Rozebrała terminal i mocno wyginając wspornik odblokowała zasuwane drzwi. Baseem jak na medyka przystało przywitał się z igłą i naszprycował adrenaliną dla przyśpieszenia organizmu. Tak rozpoczęło się powolne eksplorowanie Ghazali, dawnego luksusowego liniowca.   Podsumowując w punktach:
  • udało się odzyskać prywatne rzeczy z szatni, wszystkie oprócz broni
  • broń jest prawdopodobnie przechowywana na mostku kapitańskim
  • z niewiadomych przyczyn Legion przewoził zwierzęta na pokładzie Ghazali
  • prawdopodobnie są to Skavary, uwolniły się w trakcie awarii
  • na drodze odnaleźliście ciała rozszarpanych ludzi
  • jedyną myślącą istotą którą spotkaliście był Suleiman - AI statku
  • w trakcie rozmowy widoczne są jego uszkodzenia, pomógł jednak ustalić drogę ewakuacji.
  • plan dotarcia do Medlabu przyjmuje założenie pominięcia głównej drogi, która jest prawdopodobnie miejscem żerowania Skavar
  • Ghazali pozostało około 17 godzin do przekroczenia strefy D, po jej przekroczeniu nie ma szans na ratunek. Gwiazda Hamura jest zatrważająco blisko
  • droga technicznymi tunelami jest dość długa, zahacza o kaplicę i mostek kapitański - udało się zdobyć trochę żywności, wody i alkoholu
  Akt I zakończył się spotkaniem z Suleimanem, ruszacie w ciemne korytarze starego liniowca Ghazali licząc w duchu, że wszystko skończy się dobrze. Tak rozpocznie się akt drugi OSTATNIEJ PODRÓŻY GHAZALI

Remove these ads. Join the Worldbuilders Guild

Comments

Please Login in order to comment!