Dyplomata w Trzecim Horyzoncie
Dyplomata w Coriolis, coż to trochę inny temat niż u nas na ziemi. Dyplomata reprezentuje swój kraj na terenie innego, obcego. W Coriolis największą siłę mają frakcje i rody. A więc dyplomata w Coriolis reprezentuje ich interesy. Granice krajów nie mają takiego znaczenia jak u nas na ziemi. To kosmos. Rozległy, pełen tajemnic. Nie walczy się o teren.
A teraz parę pomysłów, można wybrać jeden z nich. Można się nimi tylko zainspirować i stworzyć coś swojego. Macie dowolność przy tworzeniu postaci. Świat Coriolis będzie naszym światem i co w nim wymyślimy będzie nasze, nie musimy się sztywno trzymać podręcznika. Tym bardziej że sugeruje on nawet tworzenie własnych historii.
Zacznijmy od początku, wiemy tylko że Azuella pochodzi z KUA. Jest pierwszoprzybyłym. To nam wiele o niej mówi. Na początek czytamy o KUA tutaj
Kua zamieszkują plemiona, o niskim poziomie technologicznym. Co nie znaczy, że są prymitywni. Czczą Ikony, na swój sposób. W przeciwieństwie do mieszkańców Miry nie łączą wiary z nauczaniem czy władzą. Nie rozprawiają nad teologią czy filozofią. Na KUA do Ikon podchodzi się jak do matki ziemi. To ona nas karmi. Jest oczywista. Daje życie i je odbiera. Niekończący się wir zdarzeń. To tutaj właśnie znajdują się cuda Trzeciego Horyzontu. Tutejsze ludy żyją w zgodzie z artefaktami i pozostałościami po Ikonach (inni uważają że to Budowniczy Portali pozostawili po sobie dobytek) Nikogo nie dziwi, że totem uzdrawia z najcięższych chorób. Że czarny głaz gdy się na nim coś położy to oddaje, ale podwójnie.
Mieszkańcy KUA nie mają problemu z dzieleniem się. To praktycznie niezamieszkała planeta. Wystarczy dla wszystkich. Ale......gdy przybył Zenith, a wraz z nim osadnicy i ród Quassar to trochę się zmieniło. Zenitarianie chcieli osiedlić tą planetę ale z szacunkiem dla już zamieszkujących ją ludów. Nie byli zdobywcami, nie podbijali terenów. Rozmawiali. Witali się. Dzielili tym co mieli. Przywieźli technologię, która o dziwo nie robiła na pierwszoprzybyłych wrażenia. Mieli swoje cuda.
Rody zaczeły się mieszać, mijały lata. Zenitarianie traktowali plemiona jak swoich. Uczyli ich dyplomacji. Walki w pokojowy sposób. Ustalania reguł i zasad, dzięki którym możemy wszyscy czuć się bezpiecznie. Współdziałać i jednocześnie zachować swoją kulturę. A co najważniejsze uczyli ich, że KUA to tylko mały skrawek kosmosu. Dyplomacja jest niezbędna, gdy tematy dotyczą całego Horyzontu. W trzecim Horyzoncie otwierają się szlaki handlowe, budują nowe miasta. Przybywają goście na KUA z innych planet horyzontu.
1 Pomysł: reprezentantka któregoś z plemion, np. Sogoi, która walczy o ich prawa, reprezentuje na scenie politycznej. Zdobywająca wpływy, zawierająca sojusze czy handlująca artefaktami, które ludy KUA notorycznie gdzieś wykopują, wydobywają z jaskiń czy odkrywają na dnach jezior.
2 Pomysł: reprezentantka bogatego rodu Quassar, działająca z ramienia połączonej społeczności plemion i zenitarian zamieszkujących Monolit i podległy mu Konglomerat.
3 Pomysł: Ambasador na Coriolis. Dyplomatka która ma wysokie aspiracje i chciałaby dołaczyć do Rady Frakcji, największej siły politycznej Horyzontu. Marząca o wielkich podróżach, pertraktacjach z obcymi. Poznawaniu nowych planet i rodów. Szukająca historii o KUA po za planetą bo przecież artefakty Ikon (lub przez innych Budowniczych Portali) można znaleźć wszędzie, a w dodatku te Portale łączą systemy. Tak jakby KUA była niegdyś czymś więcej.
4 Pomysł: Dyplomata do wynajęcia. Pochodzenie z KUA to najlepszy poligon doświadczalny dla dyplomatów. Zwaśnione plemiona, napięcia między Zenitarianami, rebelie. Kto tego doświadczy i przeżyje ten poradzi sobie z każdym konfliktem. To cenna wiedza z której na pewno skorzystają rożne Frakcje. Przypomina to trochę negocjatora.
- Macie bunt w więzieniu? za 10.000 birrów sprawię że zapanuje tam spokój. Znajdę przyczynę i pomogę rozwiązać problem.
- Macie problem z handlarzami w porcie od kiedy przybyli Nomadzi Federacji? Nie ma problemu, ustalę z nimi warunki handlu na waszej stacji.
- Porwano Państwa córkę, a szmuglerzy którzy coś o tym wiedzą nie chcą pertraktować? za 15.000 znajdę ich słaby punkt, dowiem się na czym im zależy.
Remove these ads. Join the Worldbuilders Guild
Comments