Prolog

Mówi się, że istnieje magia starsza niż nasz świat. Dużo potężniejsza od tego, co znamy, inna, niż to co znamy. Badacze na przestrzeni lat zaczęli nazywać ów starą magię pradawną, z racji, że nikt jej nie rozumiał. Założono też, że musiało istnieć coś lub ktoś, który posługiwał się starożytną sztuką. Nazwano ich Pradawnymi. Nie wiadomo jaki był ich cel, ale wiele razy w przeszłości obserwowano fenomeny, których nie potrafił wyjaśnić nikt. Nieliczne sprawy zostały w końcu wyjaśnione, lecz znakomita większość pozostała tajemnicą, podobnie jak ślady po Pradawnych. Po wielu rozważaniach i próbach uznano, że to, co dzieje się w naszym świecie, jest działaniem Pradawnych, że obserwują oni nasz świat i ingerują, wtrącają się, zsyłając potężne artefakty o mocach, jakie się nie śniły magom, zsyłając niepojęte bronie i budując podziemia tak rozległe, że żadna istota by tego nie dokonała. Zsyłają też katastrofy, pogodowe anomalie oraz niektóre, potężne potwory, z którymi walczą znamienici wojownicy świata. "Ale po co?" - zapytał kiedyś młody mag na zebraniu, gdy usłyszał o tej wersji historii naszego świata. Nie otrzymał on odpowiedzi, ponieważ nikt jej nie znał, choć niemal żaden mag, który zajmował się tą sprawą nie miał wątpliwości - to ich sprawka.
O przeszłości istniało wiele legend, opowieści. Przekazywano je z ojca na syna i choć z czasem stały się już tylko opowieściami, ludzie nie żałowali sobie ich powtarzania, już nie jako przestrogi czy nauki wyciągania wniosków, lecz z czystej przyjemności, bo wiele z nich uznano zwyczajnie za zmyślone. Niektóre z nich nie były tylko opowieściami przy ognisku - zdarzyły się naprawdę, albowiem region ten nadzwyczaj chętnie przejawiał skłonności magiczne. Działo się tu wiele dziwactw, które w inbych częściach świata nie miały miejsca. Dlatego też właśnie tutaj siedzibę założyła Akademia - grupa magów, którzy badają przeszłość, badają samą magię i szkolą nowych rekrutów. Wszystko dlatego, by odkryć, cóż niezwykłego jest w tym właśnie miejscu.