Kowal Pierwszych Artefaktów

Mawia się, że demony i diabły żyją w podziemiach gdyż wypełzają z gorejących piekielnych szczelin. Niewielu jednak wie, że głęboko w podziemiach istnieją tak zwane "Sploty" będące koncentracją czystego chaosu, który umożliwia Demonom podróże do Znanego Świata. Wielu zastanawia skąd tak naprawdę przybywają te przerażające istoty lecz miejsce to nazywa się często Otchłanią lub Piekłem. Uważa się, że demony i diabły wszelkiej maści zadomawiały się w podziemiach Znanego Świata w pewnych okresach w dziejach. Czasy te zawsze są jednak mroczne i niewiele podań i historii poznaje światło dzienne. Wiadomo jednak, że za każdym razem demony przegrywały walkę i opuszczały królestwa znanego świata.
Jeden z Demonów, który przybył do Znanego Świata w czasach Pierwszej Fali Demonów nie był jednak jak jego bracia. Nie czerpał satysfakcji z mordowania i torturowania mieszkańców Znanego Świata i robił to tylko przez wzgląd na poczucie przywiązania do istniejącej hierarchii, w który był dość wysoko. Przede wszystkim doceniał skarby jakie rodziła ziemia w nowym Świecie do którego trafił, a zwłaszcza te ukryte przed oczami jego mieszkańców, w czeluściach, głęboko pod Splotami. Któregoś razu otrzymał rozkaz by wymordować kolejną wioskę wraz ze swoimi braćmi. Tam, bez satysfakcji mordując kolejnych bezbronnych, nieco rozgoryczony, że musiał oderwać się od prac nad niezwykłą rudą którą wydobył, w jednym z domostw napotkał Starca. Gdy Demon wpadł do domostwa sędziwy człowiek zadał krępemu i niezwykle silnemu Demonowi pytanie: "czemu wykorzystujesz swoją demoniczną siłę tylko by nieść zniszczenie podczas gdy widzę w twoich dłoniach moc tworzenia?". Demon zawahał się i opuścił topór, który sam wykuł przy użyciu skarbów który wydobywał. Nie znał odpowiedzi na pytanie zadane przez Starca. Po chwili jednak do domostwa wpadły kolejne demony i rzuciły się na starego człowieka, który nawet nie drgnął. Zapytany Demon impulsywnie użył topora by powstrzymać braci. Jeden zdążył jednak dopaść do Starca. Gdy już miał rozorać jego gardło stało się coś niezwykłego. Wokół starca rozbłysło zimne, niebieska światło, a napastnik zmienił się w bryłę lodu. Krępy Demon znieruchomiał gdy czarna posoka jego braci ociekała z jego niezwykłego topora. Przez chwilę nie wiedział czemu to zrobił. Nie odczuwał wyrzutów sumienia po wybiciu braci gdyż wśród demonów mordowanie się wzajemnie zdarzało się często. Starzec zaproponował Demonowi, że jeśli pomoże mu ochronić jego lud wskaże mu miejsce w potężnych górach daleko na wschodzie gdzie będzie mógł zgłębiać bogactwa tych dziewiczych ziem, a żywiołakami jam mieszkające nie będą zadawać pytań o jego demoniczny wygląd. Będzie mógł tam oddać się zgłębianiu tajemnic skarbów ziemi i tworzyć nie niepokojony przez nikogo. Demon zgodził się i stanął po stronie ludzi. Gdy kusz potyczki opadł wielu zapytało go o niezwykły topór który z łatwością ciął twarde ciała demonów. Okazało się, że do stworzenia go wykorzystany został materiał nazwany przez Demona Zimnym Żelazem. Uzbrojeni w tą wiedzę ludzie rozpoczęli nowy rozdział walk z Demonami.
Starzec wywiązał się z obietnicy i wyruszył z Demonem w podróż daleko daleko na wschód. W wysokich górach pokazał mu głębokie jaskinie w których spoczywały niesamowite minerały. Demon drążył coraz głębiej by odkrywać coraz więcej niezwykłych kruszców. Głęboko w podziemiach stworzył kuźnię. Odgłosy niesamowitego kowadła niosły się echem w podziemiach i górach. W te odległe rejony w końcu zawitali ludzie poszukujący wiedzy o tym jak tworzyć bardziej skuteczną broń do walki z demonami. Samotny król gór i podziemi zadziwił się gdy okazało się, że ludzie przyszli do niego niosąc dary będące niezwykłymi rudami z dalekich krain. Postanowił podzielić się z wybranymi swoimi tajemnicami pod warunkiem, że nigdy nie przekażą ich w ręce tych, którym nie ufają, a jedynie stworzą kolejnym oręż. Na znak zgody ludzie, którzy odwiedzili Demona zawarli z nim pakt krwi. To odmieniło ich wiążąc przysięgę. Stali się silni, wytrzymali i krępi jak ich Demoniczny nauczyciel. Stworzyli wiele oręża dla swych niegdysiejszych braci, lecz nigdy na dobre nie powrócili już do krain zachodu zostawszy odtrąceni przez wielu. Zamieszkali w górskich podziemiach wraz ze swym panem by zgłębiać tajemnice głębin i tworzyć coraz więcej niezwykłego oręża.

Podstawa historyczna

Niektórzy Marajczycy uznają tą historię za obraźliwą jakoby pochodzili od demonów. Kult kowali i artefaktów jest u nich jednak silnie zakorzeniony.

Spread

Legenda znana jest wśród niektórych Marajczyków lecz rzadko jest przez nich opowiadana. Znana jest natomiast licznym demonom odwiedzającym Znany Świat.

In Literature

Głównie opowiadana legenda

Date of Setting

Niedługo po tym jak powstał znany świat, a pierwsi ludzie zostali zaatakowani przez Demony