Mroczne Wody

---

Witaj w Świecie Ponurego Zmierzchu!

---

Mroczne Wody to gra RPG osadzona w Międzymorzu - pseudo-europejskiej części autorskiego świata o nazwie Azuredos. Konwencja gry oparta jest na połączeniu dwóch, z pozoru, sprzecznych elementów: ciężkiego klimatu mrocznego fantasy oraz optymizmu barwnej pseudo-renesansowej epoki kolonizacji i przełomowych odkryć. Elementy te dodatkowo ocierają się o stylistykę horroru, grozy, gotyku, tajemniczości, sekretów, okultyzmu, tajnych organizacji oraz - jak oklepanie by to nie brzmiało - odwiecznej walki dobra ze złem.

---

"Największym sukcesem Złego było wmówienie ludziom, że nie istnieje."   Międzymorze to świat nadciągającego zewsząd mroku, w którym ukryte niebezpieczeństwo czai się za każdym rogiem, a jedynym znakiem jego bliskości i nieuniknionego nadejścia jest wszechogarniające uczucie niepokoju i ciągłego zagrożenia, jakie trawią jego mieszkańców. Te paskudne mrowienie gdzieś z tyłu głowy, jakby Coś ustawicznie Cię obserwowało, wywierca dziury nawet w najdzielniejszych sercach, zatruwa nawet najczystsze dusze i odbiera wolę walki nawet najmężniejszym. Międzymorze to bardzo groźne i niebezpieczne miejsce, w którym słaby i śmiertelny człowiek musi stawić czoła potężnym i przerażającym siłom. Musi stanąć do nierównej walki z wrogiem, którego nie potrafi pojąć, albo, co gorsze, w którego istnienie nie chce uwierzyć. Jak pokonać zagrożenie, którego przewaga polega nie tylko na sile czy liczebności, ale na powszechnym przekonaniu o jego nieistnieniu, upartym jego negowaniu przez władzę i publicznym wyśmiewaniu przez możnych tych, co "wierzą w bajki i bujdy pospólstwa"?   Czy podejmiesz wyzwanie, czy może ulegniesz pokusie i opowiesz się po stronie Mroku?

---

Współczesny Azuredos to Świat Ponurego Zmierzchu, który można porównać do wieczornego pejzażu - z jednej strony żywy i przytulny ciepłem zachodzącego słońca, z drugiej jednak, świat nad którym za chwilę zapanuje mrok i skryta w nim śmierć. Świat stojący u progu czegoś... Czegoś nieznanego i niepokojącego. U progu końca? Zagłady? Przemiany? Walki?