Ratusz w Wolnym Mieście Hershire
Wygląd i odczucia zmysłowe
Ratusz znajduje się przy Placu Głównym, w środkowej części miasta, nieopodal świątyni Thala i Rhyi. Główne wejście do niego znajduje się we wschodniej ścianie budynku. Od południa jego okna wychodzą na Plac Główny, a od północy na ogrody.
Sam budynek ma cztery piętra i wysoki, spadzisty dach, pokryty dachówką. Ściany wzniesiono z ładnie obrobionego piaskowca. Budynek ma liczne, strzeliste okna, wyposażone w szybki.
Nieopodal głównego wejścia do budynku, między ratuszem a świątynią Taala i Rhyi znajduje się wysoki, kamienny słup z metalowymi obejmami. To miejscowy pręgierz, przy którym wymierzane są różnego rodzaju kary: od hańbiących do cielesnych.
Natomiast po drugiej stronie od wejścia znajduje się kolejny słup. Ten jest jednak niższy i szerszy od pręgierza. To słup ogłoszeniowy, na którym mieszkańcy lub przyjezdni zostawiają różnego rodzaju informacje. Pod słupem zwykle można spotkać jednego z urzędników niższej rangi, który za niewielką opłatą spisze ogłoszenie lub odczyta je zainteresowanemu.
Po wejściu do ratusza i przejściu przez hol, gdzie znajduje się recepcja i poczekalnia, petenci są kierowani do poszczególnych pokoi odchodzących na boki od głównego korytarza budynku. Na parterze załatwiane są drobne, bieżące sprawy i wydawane odpisy dokumentów. Na pierwszym piętrze znajduje się kancelaria zajmująca się sprawami nieruchomości miejskich. Na drugim piętrze umieszczono kancelarię burmistrza. Trzecie piętro zajmują pomieszczenia przynależne sędziemu i urzędnikom sądowym oraz sala rozpraw.
W środkowej części, na parterze budynku znajdują się dwie wysokie sale. Ta wychodząca na Plac Główny mieści salę obrad Rady Miejskiej. Ta wychodząca na północny ogród to urządzony z przepychem gabinet burmistrza. Znajdują się tutaj duże, dębowe, pięknie rzeźbione biurko, wysokie szafy, wypolerowany stół konferencyjny z krzesłami, niski stolik z popielnicą otoczony czterema fotelami. Na drewnianym parkiecie położono spory dywan we wzory kwiatowe. Nad drzwiami wejściowymi do gabinetu wisi godło Wolnego Miasta.
Sam budynek ma cztery piętra i wysoki, spadzisty dach, pokryty dachówką. Ściany wzniesiono z ładnie obrobionego piaskowca. Budynek ma liczne, strzeliste okna, wyposażone w szybki.
Nieopodal głównego wejścia do budynku, między ratuszem a świątynią Taala i Rhyi znajduje się wysoki, kamienny słup z metalowymi obejmami. To miejscowy pręgierz, przy którym wymierzane są różnego rodzaju kary: od hańbiących do cielesnych.
Natomiast po drugiej stronie od wejścia znajduje się kolejny słup. Ten jest jednak niższy i szerszy od pręgierza. To słup ogłoszeniowy, na którym mieszkańcy lub przyjezdni zostawiają różnego rodzaju informacje. Pod słupem zwykle można spotkać jednego z urzędników niższej rangi, który za niewielką opłatą spisze ogłoszenie lub odczyta je zainteresowanemu.
Po wejściu do ratusza i przejściu przez hol, gdzie znajduje się recepcja i poczekalnia, petenci są kierowani do poszczególnych pokoi odchodzących na boki od głównego korytarza budynku. Na parterze załatwiane są drobne, bieżące sprawy i wydawane odpisy dokumentów. Na pierwszym piętrze znajduje się kancelaria zajmująca się sprawami nieruchomości miejskich. Na drugim piętrze umieszczono kancelarię burmistrza. Trzecie piętro zajmują pomieszczenia przynależne sędziemu i urzędnikom sądowym oraz sala rozpraw.
W środkowej części, na parterze budynku znajdują się dwie wysokie sale. Ta wychodząca na Plac Główny mieści salę obrad Rady Miejskiej. Ta wychodząca na północny ogród to urządzony z przepychem gabinet burmistrza. Znajdują się tutaj duże, dębowe, pięknie rzeźbione biurko, wysokie szafy, wypolerowany stół konferencyjny z krzesłami, niski stolik z popielnicą otoczony czterema fotelami. Na drewnianym parkiecie położono spory dywan we wzory kwiatowe. Nad drzwiami wejściowymi do gabinetu wisi godło Wolnego Miasta.
Mieszkańcy
Ratusz dla petentów otwarty jest od rana do późnego popołudnia, nie oznacza to jednak, że zawsze w tych godzinach można zastać burmistrza Tobiego Broadbacka czy sędziego Ernesta Richtera, którzy są bardzo zajętymi osobami. Generalnie jednak w godzinach otwarcia ratusza panuje duży ruch i gwar. Nierzadko aby załatwić swoją sprawę trzeba stać w kolejce, a urzędnicy znają swoją wartość i potrafią być nieprzyjemni.
Organizacja nadrzędna
Znajdujące się tu postaci
Remove these ads. Join the Worldbuilders Guild
Komentarze