Gospoda "Gościnny Próg" w Wolnym Mieście Hershire
Wygląd i odczucia zmysłowe
Gościnny Próg jest największą gospodą w mieście. Znajduje się we wschodniej części miasta przy ulicy Okrężnej, w połowie drogi między świątynią Morra a wschodnią bramą wjazdową do miasta. Karczma usytuowana jest na rozległym placu otoczonym budynkami mieszkalnymi.
W skład zabudowań gospody wchodzi dwuskrzydłowy, piętrowy, wykonany z cegły i otynkowany budynek gościnny, kryty dachówką. Jego cechą charakterystyczną jest wysoka na 10 metrów wieża. Obok tego budynku znajduje się duża, drewniana stajnia, stodoła, obora z chlewikiem, zagroda dla kur oraz wychodek - wszystko otoczone wysokim, porządnym, drewnianym parkanem.
Wejście do budynku gościnnego usytuowane jest od strony ul. Okrężnej. Na nadprożu widać namalowany na zielono napis: "Gościnny Próg". Drzwi prowadzą do sieni, gdzie można odwiesić płaszcze, otrzepać buty, a także umyć ręce i twarz w misce z wodą. Z sieni szerokie drzwi prowadzą do prostokątnej izby gościnnej. W jej centrum znajduje się ceglany kominek z rożnem, na którym zazwyczaj piecze się jagnię lub baran. Dookoła kominka ustawiono szerokie, długie stoły z ławami. Światło do izby wpuszczają wąskie okna przesłonięte zwierzęcymi pęcherzami. U powały zwisają kandelabry ze świecami. W lewym rogu izby znajdują się schody prowadzące na piętro. W prawej części izby gościnnej znajdują się mniejsze, okrągłe stoliki z taboretami. Na wszystkich stołach znajdują się świeczki i lniane, kraciaste obrusy. Pod prawą, tylną ścianą umieszczono wypolerowany szynkwas. Za nim półki z dzbanami, beczułkami, miskami, kuflami, kubkami, łyżkami, nożami i widelcami. Są tam także drzwi prowadzące do kuchni i prywatnych pokoi gospodarza.
Ściany izby gościnnej od podłogi do połowy ich wysokości pokryte są brązową boazerią. Ponad nią otynkowana ściana pomalowana jest na błękitny kolor. Na ścianach zawieszone są obrazy przedstawiające morze, port, statki. Natomiast nad szynkwasem umieszczono dużą, wyprawioną i wysuszoną rybę z wielkim grzebieniem i długim, ostrym pyskiem pełnym zębów.
Na pietrze pokrytym spadzistym dachem znajduje się dziesięć niedużych pokoi gościnnych wyposażonych we wszystko, co podróżnemu może być potrzebne. Natomiast w wieży znajduje się apartament z przeszklonym oknem wychodzącym na ulicę Okrężną.
W izbie gościnnej roznosi się zapach wędzonych ryb lub pieczonego barana, specjalności tego zakładu. Warto też spróbować gotowanych raków, jeśli akurat są w ofercie. W izbie jest zwykle dość głośno, bo otynkowane ściany odbijają część dźwięków. Zazwyczaj gra tu przynajmniej jeden grajek, bo gospodarz lubi muzykę.
W skład zabudowań gospody wchodzi dwuskrzydłowy, piętrowy, wykonany z cegły i otynkowany budynek gościnny, kryty dachówką. Jego cechą charakterystyczną jest wysoka na 10 metrów wieża. Obok tego budynku znajduje się duża, drewniana stajnia, stodoła, obora z chlewikiem, zagroda dla kur oraz wychodek - wszystko otoczone wysokim, porządnym, drewnianym parkanem.
Wejście do budynku gościnnego usytuowane jest od strony ul. Okrężnej. Na nadprożu widać namalowany na zielono napis: "Gościnny Próg". Drzwi prowadzą do sieni, gdzie można odwiesić płaszcze, otrzepać buty, a także umyć ręce i twarz w misce z wodą. Z sieni szerokie drzwi prowadzą do prostokątnej izby gościnnej. W jej centrum znajduje się ceglany kominek z rożnem, na którym zazwyczaj piecze się jagnię lub baran. Dookoła kominka ustawiono szerokie, długie stoły z ławami. Światło do izby wpuszczają wąskie okna przesłonięte zwierzęcymi pęcherzami. U powały zwisają kandelabry ze świecami. W lewym rogu izby znajdują się schody prowadzące na piętro. W prawej części izby gościnnej znajdują się mniejsze, okrągłe stoliki z taboretami. Na wszystkich stołach znajdują się świeczki i lniane, kraciaste obrusy. Pod prawą, tylną ścianą umieszczono wypolerowany szynkwas. Za nim półki z dzbanami, beczułkami, miskami, kuflami, kubkami, łyżkami, nożami i widelcami. Są tam także drzwi prowadzące do kuchni i prywatnych pokoi gospodarza.
Ściany izby gościnnej od podłogi do połowy ich wysokości pokryte są brązową boazerią. Ponad nią otynkowana ściana pomalowana jest na błękitny kolor. Na ścianach zawieszone są obrazy przedstawiające morze, port, statki. Natomiast nad szynkwasem umieszczono dużą, wyprawioną i wysuszoną rybę z wielkim grzebieniem i długim, ostrym pyskiem pełnym zębów.
Na pietrze pokrytym spadzistym dachem znajduje się dziesięć niedużych pokoi gościnnych wyposażonych we wszystko, co podróżnemu może być potrzebne. Natomiast w wieży znajduje się apartament z przeszklonym oknem wychodzącym na ulicę Okrężną.
W izbie gościnnej roznosi się zapach wędzonych ryb lub pieczonego barana, specjalności tego zakładu. Warto też spróbować gotowanych raków, jeśli akurat są w ofercie. W izbie jest zwykle dość głośno, bo otynkowane ściany odbijają część dźwięków. Zazwyczaj gra tu przynajmniej jeden grajek, bo gospodarz lubi muzykę.
Mieszkańcy
Gospoda Gościnny Próg jest własnością człowieka, Hektora Zorby, który prowadzi ten rodzinny interes razem z żoną, dwiema córkami i trzema synami. Do pomocy zatrudnia także kilka miejscowych kobiet. Gospoda otwarta jest od rana do dwóch godzin po zmroku. Od popołudnia zaczyna się w niej duży ruch i tak już pozostaje aż do jej zamknięcia. Lokal jest ulubionym miejscem spotkań ludzi i krasnoludów ze wschodniej części miasta. Niziołkowie zaglądają tu z rzadka.
Właściciel
Organizacja nadrzędna
Znajdujące się tu postaci
Remove these ads. Join the Worldbuilders Guild
Komentarze